Witam Bracia, chciałbym się was poradzić w pewnej sytuacji, bo przyznam, że mam mentlik. Otóż miesiąc temu byłem na imprezie, gdzie poderwała mnie fajna dziewczyna, pobawiliśmy się, wymieniliśmy numerami. Jeszcze pod koniec imprezy zaprosiła mnie na grilla na swoją działkę na drugi dzień, pojecha
Na Dzień Kobiet 2020 w Warszawie zaplanowanych jest wiele ciekawych wydarzeń - imprezy w klubach, koncerty czy targi ubraniowe. Jedno jest pewne - niezależnie od wieku, każdy z okazji święta pań w stolicy znajdzie coś dla siebie i nikt nie będzie się nudzić. Znaleźliśmy dla was zarówno płatne, jak i darmowe wydarzenia w Warszawie na Dzień Kobiet 2020. Dzień Kobiet 2020 - wydarzenia, imprezy, koncerty w Warszawie 6-8 marca 2020. Co robić i gdzie iść z okazji święta pań? Jakie atrakcje w tym terminie przygotowano w stolicy? Przedstawiamy szczegółowe informacje i sprawdzamy najlepsze wydarzenia w Warszawie na Dzień Kobiet w 2020 na Dzień Kobiet 2020 - Biedronka i Lidl. Ile kosztują i jakie kwiaty w ofercie? [CENA] Dzień Kobiet 2020 - Warszawa: wydarzenia, imprezy, koncertyZ okazji święta pań zaplanowanych jest mnóstwo ciekawych wydarzeń w Warszawie. W Dzień Kobiet 2020 będzie można bawić się na imprezie w klubie czy wziąć udział w bezpłatnych targach mody. Część zamieszczonych przez nas poniżej imprez na Dzień Kobiet 2020 w Warszawie dedykowana jest osobom dorosłym, inne z kolei przeznaczone są dla dzieci i młodzieży. Jedno jest pewne - dzięki różnorodności wydarzeń na Dzień Kobiet 2020 w Warszawie, każdy znajdzie coś dla siebie i nikt się nie będzie Kobiet - KWIATY: jaki bukiet na 8 marca 2020? [KOLOR I ZNACZENIE KWIATÓW] Na niektóre atrakcje w Warszawie na Dzień Kobiet 2020, które znajdziecie w tym artykule, nie obowiązują bilety - wstęp darmowy. Wystarczy jedynie przyjść w docelowe miejsce i dobrze się bawić. Dzień Kobiet - ŻYCZENIA: najpiękniejsze i wzruszające wierszyki na Dzień Kobiet 2020 Wydarzenia na Dzień Kobiet 2020 w Warszawie - imprezy w stolicy [ znajdziecie najlepsze wydarzenia na Dzień Kobiet 2020 w Warszawie i imprezy z okazji święta pań. Wśród proponowanych przez nas atrakcji można znaleźć koncerty czy imprezy w na Dzień Kobiet - śmieszne, oficjalne i oryginalne wierszyki na Dzień Kobiet 2020---------------------1. Targi Jestem Vinted, 7-8 marca, Centrum Praskie KoneserPodczas wydarzenia swoje kolekcje zaprezentują najlepsze sklepy vintage oraz kolekcjonerzy z całej Polski. Na stoiskach możecie upolować buty, torby, ubrania i wiele do wydarzenia. ---------------------2. Targi Jestem Slow, 7-8 marca, Centrum Praskie KoneserW pierwszy weekend marca, Centrum Praskie Koneser zamieni się w przestrzeń wypełnioną modą, kolorami, kreatywnością, stylem i pomysłami. W jednym miejscu spotkasz ponad 250 najlepszych polskich projektantów, twórców i designerów, którzy zaprezentują kolekcje zgodne z najnowszymi do Koncert Ralph Kaminski, 8 marca, PalladiumRalph Kaminski wyrusza w trasę promującą nowy album pt. „MŁODOŚĆ”. To niekonwencjonalne koncerty w formie spektakli, w towarzystwie znakomitego zespołu My Best Band In The do Prestiżowy Dzień Kobiet, 6 marca, Iskra Pole MokotowskieJeden z czołowych klubów w mieście i Licealne Melanże zapraszają, na świętowanie Dnia kobiet w wielkim stylu! Liczne atrakcje dla Pań – darmowe kosmetyki, słodkie lizaki i tańsze do I'm every woman, 6 marca, NA LATODzień Kobiet świętujemy przez cały weekend. W Na Lato, stery za deckami przejmują dziewczyny, barmanki przygotują dla Was eteryczne koktajle tak, aby ten wieczór był najlepszą i najdłuższą celebracją, która wszystkim wspaniałym Paniom się do Panie proszą panów, 7 marca, Kino LunaJuż 7 marca warszawskie Kino Luna po brzegi wypełni się inspirującymi dźwiękami najlepszych polskich DJ-ek. Zapierającą dech w piersiach INA WEST czy specjalny projekt live/hybrid T A K A i aetha w Sali Widowiskowej. Do tego wybuchowa mieszanka różnych stylów w wykonaniu reprezentantek Instytut Dźwięku, czyli „new talents freestyle show na osobnej scenie. I last but not least – Sala Filmowa z niemym kinem all night long. Nadchodzi trzecia edycja wydarzenia „Panie Proszą Panów” – tchnienie świeżości w połączeniu ze sprawdzonym, ale nadal oryginalnym do Recital na dwa głosy, 7 marca, Dom SztukiW przeddzień Dnia Kobiet - w sobotę, 7 marca 2020 r. o godz. - w Domu Sztuki SMB "Jary" (Warszawa, Ursynów, Wiolinowa 14) będzie można wysłuchać recitalu autorskiego Julity Kożuszek-Borsuk i Doroty Wasilewskiej "Kobiecym Głosem na Dwa Serca".LINK do Kobiet - ŻYCZENIA: piękne i krótkie wierszyki na Dzień Kobiet
Dzień po imprezie Wybierz kategorię Ciekawostki Demotywatory Dzieciaki Dzień po imprezie Erotyczne Inne Kobiety Komiksy LOL Memy Menele, żule Mężczyźni Motoryzacja, transport Napisy, reklamy NSFW OMG Polityka Rysunkowe Rzeźby, figurki, budowle Satyra Sport Technologia Urocze, słodkie WOW Wypadki, wpadki Zwierzęta Złudzenie
12 komentarzeenklawa25· 14 maj 2019 enklawa25· 3 sty 2019Fajne laseczkiMirek· 25 wrz 2017Nieźlenanoc· 12 maj 2016Ta z prawej patrzy i widzi jak mi stoi a pozostałe aż się palą do harców :P789· 28 paź 2013ta z prawej jest ****!!! ale mi stanąłTomek· 20 wrz 2013Konkret!!!!00· 19 kwi 2013Stamol mi Majek· 19 lut 2013ale byc za**** ci w ta dupcietgn· 9 sty 2013fajne jestescie blondi ma fajna pupajajca· 7 sty 2013zaj...e stoi miCywil· 10 lip 2011wzioł by wszystkie na ostroBboy· 29 kwi 2010
Nagie kobiety przy pracy. Szokująca wystawa w Ostrowcu. „Niech sczezną mężczyźni” - to tytuł wystawy, którą oglądać można w Galerii Fotografii Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim. Marek Janiak, Adam Rzepecki, Andrzej Świetlik, Andrzej Makary Wielogórski - członkowie awangardowej grupy artystycznej „Łódź
fot. Adobe Stock, Aliaksei Lasevich Gdy obudziłem się po imprezie Tomka, nie miałem pojęcia, gdzie jestem. Ani kim jest leżąca obok dziewczyna… Poszedłem do łazienki i puściłem sobie na głowę zimny prysznic. Powoli zaczęły do mnie docierać jakieś przebłyski. Kolejne kieliszki wódki, tańce na stole, w końcu podróż taksówką. No to nieźle się popisałem… Nie będzie chciała mnie znać Dziewczyna dalej spała. Poszedłem do kuchni zrobić sobie kawy. Do lodówki przypięta była laurka: „Dla cioci Zosi”. „Ale mam farta! Nie skompromituję się do reszty” – pomyślałem. Znalazłem czajnik i słoik z kawą. Po kwadransie w kuchni zjawiła się gospodyni. Nie wyglądała zbyt świeżo, ale widać było, że jak nie jest na kacu, to prezentuje się bardzo dobrze. – Cześć. Poczęstowałem się kawą, mam nadzieję, że to OK. To była wspaniała noc, Zosiu – postanowiłem zachować się jak dżentelmen. – Co? – wychrypiała dziewczyna. – Ty do mnie mówisz? Skinąłem głową. – To fajnie, ale szkoda, że nawet nie wiesz, jak mam na imię – dziewczyna zdobyła się nawet na krzywy uśmiech. Wskazałem lodówkę. – To? To od bratanka mojej współlokatorki, geniuszu. Idę spać. Dziewczyna wzięła z blatu butelkę wody i zniknęła w sypialni. Zebrałem swoje rzeczy i sobie poszedłem. Po tamtym poranku byłem pewien, że więcej tej dziewczyny nie zobaczę. „Cześć. Tu nie-Zosia z imprezy Tomka. Spotkamy się?” – dostałem esemesa dwa tygodnie później. Pomyślałem, że mój telefon mogła dostać tylko od Tomka, więc zadzwoniłem do niego wypytać o nią. – To moja siostra, debilu – oświadczył mi kumpel. – Dwieście lat temu musiałbym cię wyzwać na pojedynek za to, co zrobiłeś. Ale mamy XXI wiek, więc jej dałem twój telefon. Wiedziałem, że Tomek ma siostrę. Studiowała w Paryżu, więc nigdy wcześniej jej nie widziałem. Teraz już poczułem się jak kompletny dupek. – I co. Pewnie ci opowiedziała o moim występie u niej w mieszkaniu rano? Tomek z trudem powstrzymał się od śmiechu. – No jasne. Wiesz, jak ona cię nazywa? Sherlock. Obawiam się, że tak już zostanie. Ale chyba musiałeś coś zrobić tej nocy dobrze, skoro chce się z tobą spotkać. A, to już ci powiem, bo widzę, że nigdy nie spytasz. Monika. Moja siostra ma na imię Monika. Zadzwoniłem do niej. Umówiliśmy się w pubie. Dzielnie zniosłem wszystkie kpiny i przytyki. – Skończyłaś? Bo jak tak, to zamierzam cię pocałować – przerwałem jej w końcu. I zanim zdążyła zaprotestować, przyciągnąłem ją do siebie. Wieczór znowu zakończył się w mieszkaniu Moniki. Ale tym razem rano bardzo dobrze pamiętałem każdy szczegół nocy. Zaczęliśmy się spotykać regularnie. I poznawać. Okazało się, że Monika nie jest żadną balangowiczką. Skończyła prawo na Sorbonie i pracowała dla kilku organizacji zajmujących się prawami kobiet. Zaimponowała mi. Z jej wykształceniem mogłaby zarabiać kokosy w korporacji. Aż głupio było mi opowiedzieć o mojej pracy. Całe dnie spędzałem za biurkiem, licząc zyski międzynarodowej firmy. – Nienawidzę tego. Ale kasa jest dobra – uciąłem temat. Nie chciałem robić z siebie świętego i opowiadać, że większość pieniędzy oddaję mamie, która jest na rencie i wychowuje mojego młodszego brata. Ale okazało się, że Tomek zrobił mi już PR. – Nie bądź taki skromny, wiem, że pomagasz rodzinie. I wiem też o twoich wieczornych zajęciach. To kiedy mnie w końcu zaprosisz na koncert? No tak, grałem na basie w zespole rockowym. Założyliśmy go na studiach. I wierzyliśmy, że zrobimy karierę. Koledzy byli gotowi zaryzykować i zostać zawodowcami. Ja ich powstrzymałem. Wiedzieli, że muszę zarabiać, i nie cisnęli. Mówiłem im, żeby poszukali kogoś na moje miejsce, ale powiedzieli, że nie ma mowy. Graliśmy w małych klubach, latem czasem na niedużych festiwalach. I marzyliśmy, że kiedyś weźmiemy długie urlopy i nagramy płytę. Monika stała się naszą wielką fanką. Przychodziła na każdy koncert. Potem czekała, aż spakujemy sprzęt. I szliśmy do niej albo do mnie. Pół roku później dotarło do mnie, że jestem zakochany. I to na serio. – Monika, pójdziesz ze mną do mamy na obiad? Pora, żebyś ją poznała. I Antka – zaproponowałem. – No nareszcie, myślałam, że już nigdy nie spytasz. Że się mnie wstydzisz albo co – zawołała. Antek bał się, że teraz nie będę miał dla niego czasu Mama podała zupę i naleśniki. Jedliśmy, rozmawialiśmy, żartowaliśmy. Dopiero po godzinie zorientowałem się, że mój brat nic nie mówi. Po drugim daniu przeprosił i nie czekając na deser, poszedł do siebie. Antek miał 16 lat i był moim przyrodnim bratem. Lekarze zdiagnozowali u niego zespół Aspergera. Był ponadprzeciętnie inteligentny, ale słabo radził sobie z relacjami z ludźmi. Poszedłem za nim. – Stary, co jest? Nie polubiłeś Moniki? Antek nie umiał kłamać. – To fajna laska, ale zabierze mi ciebie. Ożenisz się, będziecie mieć dzieci i nie będziesz miał dla mnie czasu – wypalił. Jego ojciec zostawił mamę, kiedy stało się jasne, że Antoś różni się od innych dzieci. Byłem dla niego nie tylko bratem, ale też ojcem i przyjacielem. Lubił pomieszkiwać ze mną w weekendy. Nazywaliśmy to „dawaniem mamie wychodnego”. Wystraszył się, że to się teraz skończy. – No co ty gadasz, zawsze będziesz moim bratem. A w ogóle to znam Monikę bardzo krótko. Do ślubu i dzieci jeszcze bardzo daleko. Nic się nie martw. Antkowi poprawił się humor. – Szarlotka? – zapytał. Skinąłem głową. Antek spałaszował kilka kawałków ciasta. Teraz dla odmiany buzia mu się nie zamykała. Od mamy pojechaliśmy do Moniki. W nocy po raz pierwszy powiedziałem jej, że ją kocham. – Mam nadzieję, Sherlocku, że wydedukowałeś, że ja ciebie też – odwzajemniła się. Przez kolejny rok spotykaliśmy się prawie codziennie. Monika w końcu wspomniała, że może mogliśmy razem zamieszkać. Powiedziałem jej o obawach Antka. – Poczekajmy jeszcze. On w końcu dorośnie, pójdzie na studia, wtedy będzie łatwiej – prosiłem. Zgodziła się. Dwa miesiące później sprawy się skomplikowały – Nie wiem, jak ci to powiedzieć, więc powiem wprost. Jestem w ciąży – Monika stanęła w kuchni z testem w ręku. Wylałem sobie kawę na koszulę. – O rany – tylko tyle z siebie wydusiłem. Monika usiadła naprzeciwko mnie. – Wiem, że to nie jest idealny moment. I że jeszcze nigdy nie rozmawialiśmy o dzieciach, rodzinie. Ale to się dzieje. I nic na to nie poradzimy. Porozmawiajmy wieczorem, a teraz idź się przebrać, bo się spóźnisz do roboty. Nie mogłem się skupić na pracy. Rozważałem różne scenariusze. Ale żaden nie zakładał, że zostawię ją i nasze dziecko. I ja, i Antek dorastaliśmy bez ojców. Nie zrobię tego swojemu dziecku. Od tego zacząłem wieczorną rozmowę. Chciałem uspokoić Monikę, bo pewnie zamartwiała się cały dzień. – Jeszcze jestem szoku, daj mi chwilę, żebym mógł zacząć cieszyć się tym dzieckiem. I muszę porozmawiać z Antkiem. Wszystko mu wyjaśnić. Powoli. Krok po kroku. Będę na każde twoje zawołanie, ale oficjalnie na razie mieszkajmy osobno. Dobrze? Nie chcę go oszukiwać. Obiecałem też Monice, że zacznę szukać nowego mieszkania. Większego. Takiego, w którym będzie miejsce i dla dziecka, i dla Antka. – Na szczęście mądra natura dała nam na to aż dziewięć miesięcy – zażartowałem. Antek wiadomość o dziecku przyjął nie najgorzej. Opowiedziałem mu, że będzie wujkiem, że to poważna rola, krok w dorosłość. A jak go zapewniłem, że na razie dalej będę mieszkał sam, był wniebowzięty. Gorzej poszło z mamą. – Jasiek, przecież ty nie jesteś na to gotowy. I nie masz pojęcia, co to znaczy być ojcem – zaczęła. – Jak wy sobie dacie radę? – Nie zauważyłaś, że od kilku lat to ja jestem ojcem Antka? Jakoś sobie radzę. Wszystko będzie dobrze. Szczególnie jak się zgodzisz nam pomagać. – Jasne, że tak. Na długie spacery to ja się nie nadaję, ale popilnować wnuczka to jeszcze dam radę. Biegałem z Moniką na wszystkie badania. Szukałem mieszkania. Rozmawiałem z Antkiem o tym, jak to będzie, gdy urodzi się dziecko. Wydawało się, że wszystko mam pod kontrolę. Wtem pod koniec siódmego miesiąca Monika zadzwoniła spanikowana. – Janek, ja rodzę. Odeszły mi wody. Boże, to przecież za wcześnie. Ja się boję… Miałem u siebie akurat Antka. Ale nie było czasu odwozić go do mamy, a nie chciałem go zostawiać samego w takim momencie. Wskoczyliśmy w taksówkę. Po półgodzinie byliśmy w szpitalu. Bartek urodził się godzinę później. Był taki malutki. Dostał 6 punktów i trafił do inkubatora. – To silny chłopak, da radę – uspokajali nas lekarze. Dopiero gdy Monika zasnęła, przypomniałem sobie o Antku. Siedział spokojnie w poczekalni. – Hej, już po wszystkim. Jesteś wujkiem. – Stryjkiem – poprawił mnie brat. Oczywiście miał rację. – Chcesz go zobaczyć? Poszliśmy na oddział noworodków. Pokazałem Antkowi Bartka przez szybę. – Jest teraz bardzo malutki. Będę musiał poświęcić mu trochę czasu, żeby wyrósł na porządnego faceta. Wiesz, co to oznacza? Że musisz zaopiekować się mamą. Teraz to będzie twoje zadanie. Zgoda? Antek spojrzał na mnie poważnie i przybił mi piątkę. Uwierzyłem, że wszystko będzie dobrze. Jak mój brat wydoroślał! Bartek wyszedł ze szpitala dwa miesiące później. Wyglądał już jak normalny niemowlak – tłuściutki i różowiutki. Monika zamieszkała z nim u rodziców. Ja urządzałem mieszkanie. Antek po tamtej nocy w szpitalu naprawdę spoważniał. Okazało się, że niepotrzebnie z mamą traktowaliśmy go ciągle jak dziecko. Dałem mu hasło do konta mamy w banku – ona słabo radziła sobie z elektroniką. Gdy po raz pierwszy zapłacił za czynsz i prąd, był bardzo dumny z siebie. Od tej pory przekazywałem mu coraz więcej obowiązków i wywiązywał się z nich bez zarzutu. Nowe mieszkanie pokazałem mu dopiero, gdy było już urządzone. Najpierw pojechałem po Monikę i synka. Bartek zdążył już dostać tyle prezentów, że część gratów musiał wieźć swoim autem Tomek. Wprawdzie Monika sama akceptowała każdą moją decyzję, ale całość zobaczyła tego dnia po raz pierwszy. – Jest pięknie. Myślę, że będziemy tu szczęśliwi – zawyrokowała. Wieczorem do naszego mieszkania przyjechali mama i Antek. – Rozkłada się? – mój brat zaczął przyglądać się kanapie w salonie. – Bo tak to trochę mi będzie niewygodnie. – Rozkłada, ale nie będziesz musiał tego sprawdzać – oświadczyłem. Złapałem brata za rękę i zaprowadziłem na koniec korytarza. – Tadam – otworzyłem drzwi. Antek nie mógł uwierzyć, że w naszym nowym mieszkaniu będzie miał własny pokój. Na ścianach rozwiesiłem plakaty ze zdjęciami jego ulubionych koszykarzy z NBA. Na biurku stał wielki monitor gotowy, żeby podłączyć do niego laptopa. – A łóżko się rozkłada, gdybyś chciał kiedyś zaprosić na noc kolegę. Chcesz je wypróbować już dziś? Antek spojrzał pytająco na mamę. Skinęła głową. Potem na Monikę: – Naprawdę mógłbym, nie będę przeszkadzać? – Jasne, że nie. To jest twój pokój i twoje mieszkanie – uśmiechnęła się. – A to są twoje klucze – zakończyłem temat. Mało spaliśmy tej pierwszej nocy w naszej wspólnej sypialni. Rozmawialiśmy. – Przyszłoby ci do głowy, jak siedziałem wtedy w twojej kuchni i próbowałem sobie przypomnieć, jak się tam znalazłem, że za dwa lata będziemy rodziną? – zapytałem, wtulając twarz we włosy Moniki. – No jasne. Od razu uznałam, że jesteś doskonałym materiałem na męża. Taki odpowiedzialny, poważny… – Zaraz, zaraz. Na męża powiedziałaś? Czy ty mi się właśnie oświadczyłaś? – No wiesz. Ludzie się zakochują, idą do łóżka, wspólnie zamieszkują, biorą ślub i mają dzieci. U nas wszystko było w innej kolejności, ale ten jeden krok nam jeszcze został. To co? W Boże Narodzenie? Zrozumiałem, że Monika ma już wszystko zaplanowane. Moja zgoda nie była jej do niczego potrzebna! Czytaj także:„Przyszli teściowie córki śpią na forsie i obnoszą się z tym. Utarłam im nosa”„Imponowali mi bogaci mężczyźni, uprawiałam seks za pieniądze. Zaszłam w ciążę, gdy miałam 17 lat i nie wiedziałam z kim”„Siostra ze szwagrem co roku wpraszali się do nas na urlop, oczywiście za nic nie płacąc. W końcu mój mąż obmyślił plan…”
Takie tam, na trawie. Viaward zamieścił fotkę 14.12.2011, 640x477 - 221 kB w kategorii dzień po imprezie.
Lato już jest, wakacje tuż tuż. A jak wakacje to wyjazdy i zabawa! Jednak na wakacyjnych imprezach nie warto przesadzać z... alkoholem. Bo czasem okazuje się, że po kilku głębszych niektórzy robią dziwne rzeczy! Tak jak dziewczyny na zdjęciach: wchodzą do lodówki albo robią selfie z sedesem! Nasi Partnerzy polecają
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę. - Tutaj? Jesteś nienormalny. - No, tak szybciutko, nic się nie stanie. - Nie!
Jeśli mam być szczera, o istnieniu Dnia Dziewczynek długo nie miałam pojęcia! Jednak – nie może być inaczej – 11 października świętujemy Dzień Dziewczynek w przedszkolu. Jak? Wesoło. Z miłym akcentem. Przygotowałam dla Waszych miłych podopiecznych kilka elementów do wyboru: legitymacja, medal, korona. Coś dla ksieżniczek, coś dla superbohaterek – dla dziewczyn, dziewczynek i małych kobietek. Co wybieracie? Dzień dziewczynek w przedszkolu – niespodzianki Myślę, że Każda dziewczynka ucieszy się mogąc tego dnia otrzymać niespodziankę, która upamiętni wspólną zabawę i zaakcentuje wyjątkowość małych solenizantek. Jakie niespodzianki możemy zaproponować dziewczynkom? Miałam problem z wyborem więc zaproponowałam kilka – niektóre z nich może są tendencyjne, jednak – kulturowo lub nie, wciąż kolor różowy przejawia się jako ten, który lubią dziewczynki. Chciałam jednak uniknąć tego, aby każda dziewczynka zmuszona była tego dnia otrzymać księżniczkowy medal. Alternatywą jest legitymacja superdziewczyny z miejscem na odcisk palca i medal dla małej superbohaterki. Zobaczcie same! Legitymacja superdziewczynki Tę wersję lubię chyba najbardziej. Bardziej trafia do mnie ten nieco charakterny model małej superbohaterki. Poza miejscem na imię legitymacja ma miejsce na odcisk palca. Możemy wydrukować legitymację na usztywnionym papierze (wkładając go do podajnika standardowej, domowej drukarki) albo po odbiciu palca – zalaminować, ale to nieco wydłuża sprawę. Medale Tutaj standardowo – księżniczkowo. Mała Bella i medal z datą. Podklejając medal klejem na gorąco możemy umieścić z tyłu agrafkę, tworząc broszkę. A tutaj medale w wersji ekonomicznego wydruku. Oczywiście – będą mniejsze od tych powyżej, ale być może umożliwią wydrukowanie wyłącznie jednego arkusza. I znów medale, ale tym razem na Dzień Dziewczynek w przedszkolu, które nie są fankami księżniczek, a w przyszłości być może wstąpią w feministyczne szeregi 😉 A co z chłopcami?! Jeśli szukacie pomysłu na to, jak zaangażować chłopców w wykonanie upominku, polecam zrobienie sznura koralików do tych przywieszek. Jeśli wciąż w Waszych przedszkolach zalegają stare słomki – pocięte na części są świetnymi koralikami. Alternatywnie – może korony? Materiały do pobrania na Dzień Dziewczynek w przedszkolu Voila! legitymacja superdziewczynki 2020 tutaj: mała księżniczka bella 2020 kolejna: mała księżniczka i jeszcze: mała superbohaterka Udanego świętowania! Zabawy i dodatkowe materiały Alternatywnie, zajrzyj po inspiracje, które znajdują się tutaj: Dzień Kobiet w przedszkolu – medale, dyplomy, inspiracje Pani MoniaMonika Sobkowiak - jestem nauczycielką, neurologopedą, autorką gier i książek dla dzieci, rodziców i nauczycieli. Od lat pracuję z dziećmi i dzielę się wiedzą oraz doświadczeniem z rodzicami i nauczycielami. A dziś – mam przyjemność gościć tutaj Ciebie!
preros zamieściła fotkę 07.03.2018, 720x960 - 275 kB w kategorii dzień po imprezie. Dziewczyny z baru. Dziewczęcy wieczór. Tak, to jest pisuar!
Powiązane Najlepszy cosplay Marvela z Comic Con 2022 w San Diego Cosplay to forma ekspresji, sztuki i wyrażenia swojego zamiłowania f=do konkretnych dzieł czy bohaterów. Na CCSD 2022 Marvel urządził więc konkurs na najlepsze... 27 lipca 2022, 17:11 marvelcomic concosplay YouTube - lista przebojów Czy Twoje ulubione piosenki znajdziesz w TOP15? Jeśli zastanawiasz się, czego teraz słuchają Polacy na YouTube, przygotowałam dla Ciebie przegląd TOP15 najnowszych przebojów 💃 Zobacz muzyczną... 27 lipca 2022, 14:00 lista przebojówyoutube Ród smoka - premiera, zwiastun, obsada i fabuła. Prequel Gry o Tron nadchodzi! Co o nim wiadomo? Całkiem sporo Już wkrótce fani serialu "Gra o Tron" otrzymają możliwość ponownego zanurzenia się w to wyjątkowe uniwersum. Wszystko dzięki produkcji "Ród smoka". Sprawdź,... 26 lipca 2022, 15:58 hboród smokagra o tronpremieraobsadafabułageorge rr martin Marvel – premiery 2022. Filmy i seriale, debiutujące w 2022 roku w kinach oraz na Disney Plus W 2022 roku na fanów uniwersum Marvela czeka sporo ciekawych filmów i seriali. Wśród nich jest kilka wyjątkowo ciekawych pozycji, zmierzających do kin i na... 26 lipca 2022, 15:49 disney plusmarvelthor love and tunderpremiery marvela 2022marvel premiery 2022disney Nowości Disney Plus w sierpniu. Sprawdź, jakie premiery przygotował gigant w nadchodzącym miesiącu – Marvel, Gwiezdne Wojny i nowy Predator Amerykański gigant ze swoją platformą Disney Plus zaledwie niedawno wkroczył do Polski, a już oferuje mnóstwo ciekawych produkcji, ich lista wzbogaci się także... 26 lipca 2022, 12:08 disney plusmarvelstar wars Marvel - 5 i 6 faza ogłoszone! Jakie produkcje zobaczymy do 2025 roku? Fani Marvela mają powody do radości, na Comic Con w San Diego pokazano i ogłoszono mnóstwo nowości, w tym produkcje 5 i 6 fazy. Sprawdź, jakie filmy i seriale... 25 lipca 2022, 14:50 marvelcomic con 2022filmyzwiastunzapowiedźserial
Zobacz niewyobrażalne fotki dzień po imprezie, doskonale udokumentowane wyczyny, przez tych, co przerwali imprezę w całości -day after party. - 6/29
fot. Adobe Stock, Pixel-Shot Kiedy powiedziałem kumplom, że wreszcie odebrałem klucze do mieszkania, natychmiast zaczęli się domagać parapetówki. Nic ich nie było w stanie zniechęcić, nawet to, że z mebli mam tylko szafkę na buty… Te trzydzieści metrów kwadratowych kupiłem dzięki pomocy rodziców i własnym oszczędnościom. Reszta chłopaków z polibudy przez ostatnie cztery lata albo balowała, żeby odbić sobie ciężkie studia, albo szukała „idealnej” pracy. Tylko Karol się hajtnął i zamieszkał z żoną i jej rodzicami, a Muti wprowadził się do swojej partnerki, która urodziła mu dziecko, i właśnie starał się o kredyt hipoteczny. Reszta wynajmowała studenckie mieszkania, chociaż dawno przestali być studentami, albo pomieszkiwała to u jednej, to u kolejnej dziewczyny. Podczas studiów byliśmy zgraną grupą przyjaciół Na naszym roku byli sami faceci, więc atmosfera na wykładach była nieraz… hm… mocno „męska”. Lubiliśmy rubaszne żarty, przechwałki i próby sił. Oczywiście największy szacunek miał zawsze ten, który aktualnie miał najładniejszą dziewczynę. No dobra, bądźmy szczerzy: kto miał jakąkolwiek dziewczynę. Oczywiście mieliśmy z kumplami niepisaną umowę, że ten, który aktualnie spotyka się z jakąś panną, ma obowiązek poznać i wysondować jej koleżanki, bo może któraś akurat byłaby zadowolona z randki w ciemno ze studentem polibudy. Czasami się to udawało, ale ja jakoś nie miałem szczęścia. Nie byłem żadnym tam księciem z bajki – ani wysoki, ani przystojny, z natury dość małomówny i do kobiet nieśmiały. Zanim przełamywałem się, żeby otworzyć usta do którejś koleżanki przyprowadzonej przez partnerkę jednego z kumpli, ubiegał mnie Solo, flirciarz pierwszej wody, Maciek o urodzie członka boysbandu albo Muti, który dzień w dzień po zajęciach leciał na siłownię, a do tego miał tatuaż na ramieniu. Skończyliśmy studia i jakoś tak się złożyło, że wszyscy zostaliśmy w mieście i tu szukaliśmy pracy. Jednym się bardziej poszczęściło, innym mniej. Mnie – całkiem, całkiem, bo dostałem robotę w dużej firmie związanej z lotnictwem. – Kto nie ma szczęścia w miłości, ten ma powodzenie w finansach! – żartowali kumple z lekką nutką zazdrości. Fakt, jako jedyny przez tyle lat nie mogłem sobie znaleźć dziewczyny… Przed parapetówką prawie każdy z przyjaciół oznajmił, że „kogoś dla mnie ma”. – Aśka ma siostrę, wprawdzie po trzydziestce, ale to superlaska – mówił Maciek. – Słuchaj, moja Anita ma koleżankę idealną dla ciebie – informował Muti. – Wiesz co? Przyjdę z taką Liwią. Ona ma męża, ale się przyjaźnimy, wiecie, nic kompletnie między nami nie iskrzy i się tylko kumplujemy – wyznał Solo z obojętnością tak staranną, że zwątpiłem w to, że ta „przyjaźń” mu odpowiada. – Może Liwia zabierze jeszcze kogoś. Nie chce ze mną wychodzić sam na sam, bo wiecie – mąż. Ale koleżanki ma fajne. W ten sposób w dniu parapetówki w moim mieszkaniu pojawiło się siedem młodych kobiet, których wcześniej nie widziałem na oczy. Byłem wdzięczny kumplom za taką troskę, ale czułem się tym przytłoczony, wręcz przerażony. Ja naprawdę nie umiałem rozmawiać z kobietami W pewnym momencie, kiedy impreza mocno się rozkręciła, poczułem, że muszę na moment odetchnąć. Wymknąłem się do przedpokoju i przysiadłem na szafce na buty, próbując nie pognieść rzuconych na nią kurtek moich gości. Nagle ktoś wyszedł z tętniącego rozmowami i śmiechem pokoju i stanął obok mnie. To była dziewczyna, która przyszła z Maćkiem i jego partnerką. A może to była ta koleżanka tej zamężnej Liwii, którą tamta zabrała w charakterze przyzwoitki? Nie byłem pewien… – Fajna impreza – odezwała się dziewczyna. – Szkoda tylko, że nikt nie tańczy. Strasznie dawno już nie tańczyłam i mam ochotę się pobujać… Nie wiem, co się ze mną stało, ale nagle wiedziałem, co mam zrobić! – Jaką muzykę lubisz? – zapytałem, i kiedy wymieniła swojego ulubionego wykonawcę, znalazłem jego utwór w telefonie i dałem najgłośniej, jak mogłem. – Zatańczysz? – zapytałem, kłaniając się przed nią. Kolejne dziesięć minut to była czysta magia! Trzymałem w ramionach tę nieznaną dziewczynę, której imienia nawet nie pamiętałem, jej włosy pachnące kokosem łaskotały mnie przyjemnie w policzek, a talia pod moimi dłońmi wyginała się zmysłowo. Wiedziałem, że ktoś mi ją przedstawił, ale nie miałem pojęcia kto. Nie mogłem jednak zapytać jej o imię, które powinienem był znać. Kiedy skończyliśmy tańczyć, z trudem się od siebie oderwaliśmy. – Yyy… chcesz się czegoś napić? – zapytałem, odchrząkując z nerwów. – Ja… właściwie… – zawahała się, ale ja już byłem przy drzwiach do pokoju. Tam natychmiast złapali mnie Solo z Maćkiem. Coś mówili, o coś pytali, a ja próbowałem zmieszać drinka z tego, co stało na parapecie. Po chwili podeszła dziewczyna Mutiego, pytając mnie, czy go nie widziałem, bo muszą wracać do dziecka. Od słowa do słowa, zaczęła mi pokazywać zdjęcia malucha, a ja z uprzejmości nie ruszałem się z miejsca. Oszalałem z miłości? Kiedy w końcu zdołałem się uwolnić od towarzystwa i poszedłem z dwoma drinkami do przedpokoju, był tam tylko Muti wychodzący właśnie z mojej sypialni. – Sorry, stary, zobaczyłem materac na podłodze i po prostu musiałem się chwilę zdrzemnąć – wyjaśnił zawstydzony. – W domu Benio daje nam popalić… – Dobra, nie ma sprawy – machnąłem ręką. – Słuchaj, była tu przed chwilą taka dziewczyna. Blondynka, tego wzrostu – pokazałem dłonią swój policzek. – Czerwona koszula w kratę, albo może brązowa… cholera, ciemno było… Nie wiesz, kto to? – Na balkonie jej nie ma? – zapytał przytomnie Muti, a ja pokręciłem głową. Dziesięć minut później wiedziałem już na pewno, że jeśli ta dziewczyna naprawdę istniała – w co zaczynałem wątpić – to najwyraźniej wyszła, kiedy poszedłem po drinki. Chciałem popytać o nią kumpli, ale za bardzo się wstydziłem. Znowu by ze mnie żartowali, i to jeszcze przy swoich dziewczynach. Po imprezie obudziłem się chory. Nie, nie z powodu kaca, tylko… rozpaczy. Cholera! Ten taniec to był jakiś inny wymiar! Jakby ktoś uchylił bramy raju, pokazał mi, co jest w środku, a potem je zatrzasnął z hukiem. Sprzątałem przez pół dnia, aż znalazłem rozpinany, żółty sweterek. I nagle to sobie przypomniałem. To był sweter tej tajemniczej dziewczyny! Kiedy poprosiłem ją do tańca, zdjęła go i rzuciła na stertę kurtek. W ciągu kolejnych dwóch godzin obdzwoniłem wszystkich kumpli. Każdemu powiedziałem, że został u mnie damski, żółty sweter i szukam właścicielki. Słyszałem, jak Muti krzyczy do swojej prawie-żony, czy to jej, potem Solo zapewnił mnie, że Liwia nie lubi żółtego, a Maciek, że jego panna miała na sobie czarną bluzę. Każdy jednak zapewnił, że popyta. Telefon jednak nie zadzwonił, jakby właścicielka sweterka – znowu ta myśl! – nigdy nie istniała. Kilka dni później wychodziłem do pracy, kiedy dostałem esemesa. „Chyba masz coś, co należy do mnie” – napisał ktoś z nieznanego numeru, a mnie zabiło szybciej serce. „Czyżby to było coś żółtego?” – odpisałem błyskawicznie. Pojechałem z tym sweterkiem na drugi koniec miasta. Okazało się, że tajemnicza dziewczyna była ową przyzwoitką – koleżanką Liwii. Nie chciała przyjść na moje party, ale przyjaciółka ją ubłagała. – W kółko mnie gdzieś ciągnie – wyjaśniła Marta. – Koniecznie chce mnie z kimś wyswatać. Jutro mam poznać jej kuzyna. – Ojej… – wyrwało mi się. – No nic, to ja już pojadę… – Czekaj! – Marta dotknęła mojej dłoni. – Jeszcze jej nie powiedziałam, że pójdę. W sumie to chyba odmówię… Może i jestem nieśmiały, ale nie do końca durny. Zrozumiałem, że to moja jedyna szansa i poprosiłem, żeby na jutro umówiła się ze mną. Jesteśmy razem już drugi rok. Dopiero niedawno Marta przyznała się, że ten sweterek zostawiła u mnie specjalnie… Czytaj także:„Mąż zdradzał mnie przed ślubem i wiedziałam to. Pobraliśmy się, bo byłam w ciąży i nie chciałam być samotną matką”„Mogłam mieć każdego, a wybrałam nadzianego szowinistę. Nieważne, że byłam tylko dekoracją, liczyła się kasa”„Chciałam zeswatać przyjaciółkę, ale najpierw postanowiłam sama przetestować faceta. I wpadłam jak śliwka w kompot”
stanson,quku -----> wy po prostu macie zupelnie rozne podejscie obydwoje macie racje.Zalezy czego craym chce od tej dziewczyny i jaki ma charakter.Nie kazdy nadaje sie na erotomana.Nie kazdy lubi stale zwiazki.Nie rozumie tylko dlaczego tak bluzgacie quku, to jest jego sposob i jestem pewien ze taki sposob dziala,bo mam kolegow ktorzy wlasnie
O JEDZENIU Kulinarne pomysły do wykorzystania w imprezowym celu starałem się dobrać w taki sposób, by ich przygotowanie nie wymagało użycia składników trudno dostępnych o tej porze roku albo, ewentualnie, by składnik trudniej dostępny łatwo można było zastąpić innym. Przepisy na poszczególne dania proponowane poniżej znajdziesz w oraz w serwisie FACET I KUCHNIA. O PICIU Jak uniknąć "syndromu dnia poprzedniego"? Syndrom dnia poprzedniego to nic innego jak zestaw objawów picia niezgodnie z możliwościami własnego organizmu: należą do nich w szczególności bóle głowy, mdłości, nadwrażliwość na światło i hałas, odwodnienie i ogólne osłabienie. Alkohol wchłania się do krwi szybko. Już w kilka minut po wypiciu można go wykryć w organizmie. Z tego względu warto przyswoić sobie kilka prostych zasad, dzięki którym "dzień po" przeżyjesz w lepszym stanie. 1. PIJ NIE TYLKO ALKOHOL Najważniejsza rzecz, to pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu. Alkohol odwadnia, a - upraszczając - im mniej wody w organizmie - tym większy później ból głowy. Nie ograniczaj się więc tylko do picia alkoholu, pomiędzy procentowymi drinkami sięgaj po wodę albo ewentualnie soki lub bezalkoholowe drinki. Unikaj izotoników. 2. DUŻY MOŻE WIĘCEJ, MAŁY MUSI UWAŻAĆ Organizm o mniejszej masie może przyswoić mniej alkoholu. To dlatego, co do zasady, kobiety upijają się szybciej od mężczyzn. Jeśli ważysz niewiele, dopasuj ilość wypitego alkoholu do możliwości swojego organizmu. Waga nie jest jednak jedynym czynnikiem, który wpływa na tempo upijania się. Spore znaczenie ma też metabolizm (szybki albo spowolniony), przyjmowane leki, ogólna kondycja, poziom odwodnienia, a także to, czy i co je się podczas imprezy. 3. JEDZ Przed imprezą albo na imprezie, ale przed pierwszymi drinkami, warto coś zjeść. Najlepiej, by był to posiłek zawierający wapń, białko lub tłuszcze. Przekąski powinny być w miarę lekkie, ale jednocześnie pożywne, ponieważ odpowiednio dobrane jedzenie spowalnia wchłanianie alkoholu do krwi (czyli - proces upijania się). Picie na pusty żołądek może sprawić, że skończysz zabawę zanim na dobre ją zaczniesz. Dobrze sprawdzą się tłuste ryby, mięso, nabiał, jajka, pikle. PRZEPISY WYTRAWNE Śledziowa terryna z cebulką Terryna ze śledzi z cebulką, fot. Grillowany ananas z szynką serrano Grillowany ananas w szynce, fot. Domowe frytki z batatów (bataty możesz zastąpić zwykłymi ziemniakami) Domowe frytki, fot. Kurczak z ananasem Kurczak z ryżem i ananasem, fot. Kanapka w słoiku Nietuzinkowa kanapka w słoiku, fot. Chipsy z batatów lub ziemniaków Zdrowe domowe chipsy, fot. Orzechowa carbonara Carbonara z orzechami, fot. Bruschetta z persymoną czyli zimowa wersja włoskiej grzanki Bruschetta z persymoną, fot. Sałatka z szynką i owocami Sałatka z szynką, serem i owocami, fot. Makaronowa sałatka z łososiem Sałatka z łososiem, fot. Wołowy gulasz Gulasz z wołowiny, fot. Kanapki z łososiem Kanapka z gravlaxem czyli łososiem po szwedzku, fot. Pizza z dowolnymi dodatkami i w dowolnym kształcie - np. z ziemniakami, z dynią, z winogronami Klasyczna włoska pizza z ziemniakami, fot. Pizza z dynią, mozzarellą i papryką, fot. Pizza z winogronami, fot. Zapiekane jajka z szynką Zapiekane jajka z szynką, fot. Makaron z ricottą i warzywami Makaron z ricottą i warzywami, fot. Placki ziemniaczane Placki ziemniaczane, fot. Zupa z soczewicy z kiełbasą Zupa z czerwonej soczewicy, fot. Deska serów Deska serów, fot. Kanapki z serem i grillowaną gruszką Kanapki z gruszką, fot. Cykoria z boczkiem i ziemniakami Cykoria z boczkiem i ziemniakami, fot. Sezamowe paluszki z ciasta francuskiego Sezamowe paluszki z ciasta francuskiego, fot. PRZEPISY SŁODKIE Owocowa margarita - z moreli albo z truskawek (możesz użyć tu dowolnych mrożonych owoców albo na przykład mieszanki owoców leśnych) Morelowa margarita, fot. Margarita truskawkowa, fot. Cytrusowe martini Cytrusowe martini, fot. Zapiekane daktyle Zapiekane daktyle, fot. Trufle z suszonych owoców Trufle z suszonych owoców, fot. Domowe pralinki czekoladowe Pralinki czekoladowe, fot. Krem czekoladowy z białym winem (tu: riesling) Krem czekoladowy z winem, fot. Ciasto z kaszy jaglanej Ciasto z kaszy jaglanej z bakaliami - bez pieczenia, fot. Pijane kubiki kawowo-czekoladowe Kubiki czekoladowe z alkoholem, fot. Lekkie zimowe trufle bez czekolady Trufle ze śliwką bez czekolady, fot. Deser z ricotty z galaretką z czerwonego wina Galaretka z ricotty i czerwonego wina, fot. Grzaniec Grzaniec z pomarańczą, fot. Sałatka owocowa Sałatka owocowa, fot. Pomarańczowy koktajl z calvadosem (calvados możesz zastąpić wódką) Koktajl pomarańczowy z wódką, fot. Orzechowy krem czekoladowy z rumem Orzechowy krem czekoladowy z rumem, fot.
2018-08-24 - Odkryj należącą do użytkownika lol24.com tablicę „Dzień po imprezie”, którą obserwuje na Pintereście następująca liczba osób: 312. Zobacz więcej pomysłów na temat zabawne dziewczyny, lily donaldson, wstępniaki modowe.
Mocne wideo bez cenzury z Przystanku Woodstock 2013 W tym roku na 19. już edycji festiwalu Woodstock, w Kostrzynie nad Odrą, bawiło się około 450 tys. osób z całej Polski. 15 sierpnia 2013, 12:50 Woodstock 2013 Woodstock Festiwal 2013 z nieco innej perspektywy:) 3 grudnia 2014, 14:53 Przystanek Woodstock 2013 - po prostu woodstockowicze Przyjeżdżają od lat, przyjeżdżają po raz pierwszy. Bawią się, przebierają. Mnóstwo scen, których są autorami, są godne uwiecznienia, zapamiętania. 1 grudnia 2014, 15:35 Przystanek Woodstock 2013 - ożywcze błoto Czy może być Woodstock bez błocka? Rzecz nie do wyobrażenia. Po prostu musi być bo tak tradycja nakazuje. W tym roku błoto było szczególnie ożywcze.... 1 grudnia 2014, 15:34 Przystanek Woodstock 2013 - na Przystanku Jezus Na Przystanku Woodstock jest Wioska Kryszny i motocyklistów. Odbywa się też Przystanek Jezus. Dla mnie obrazki bardzo zwyczajne, ale to wynika z kilkuletnich... 1 grudnia 2014, 15:34 Przystanek Woodstock 2013 - mieszkanka woodstockowiczów Setki tysięcy ludzi to i ogromna masa namiotów. Mniejsze, większe. Poukrywane w zagajnikach, przy drodze, jak najbliżej dużej sceny. 1 grudnia 2014, 15:34 Przystanek Woodstock 2013 - chopper i jawka Nie sposób wyobrazić sobie wielkich wydarzeń bez motocyklistów. Od Święta Pierogów po Przystanek Woodstock. W motocyklowej wiosce było około 1600 maszyn. 1 grudnia 2014, 15:34 Wygraj wejściówkę za kulisy Przystanku Woodstock 2013! Chcesz poznać Jurka Owsiaka i zobaczyć, co dzieje się za sceną największego festiwalu w Europie? Weź udział w naszym konkursie i wygraj zaproszenie za scenę... 28 listopada 2014, 17:56 Specjalne wydanie Teraz Gorzów i MM Zielona Góra na Woodstocku! Dziś startuje Przystanek Woodstock 2013. A my przygotowaliśmy dla Was specjalne wydanie naszych tygodników miejskich: Moje Miasto Zielona Góra i Teraz Gorzów.... 27 listopada 2014, 23:57 Przystanek Woodstock 2013: Spotkania w ASP [PROGRAM] Już dzisiaj rozpoczynają się pierwsze spotkania w Akademii Sztuk Przepięknych na Przystanku Woodstock. Sprawdźcie program na wszystkie dni festiwalu. 27 listopada 2014, 23:57 Przystanek Woodstock 2013 [PROGRAM] Już w czwartek rozpocznie się 19. Przystanek Woodstock. Sprawdź, kto zagra na dużej i małej scenie oraz w Pokojowej Wiosce Kryszny. 27 listopada 2014, 23:57 Przystanek Woodstock 2013: Co jeść na festiwalu? Sprawdź menu - Sklep będzie czynny już od 12:00 do 2:00, między a od 08:00 do 02:00, a nawet od 08:00 do 12:00 - podają organizatorze. Ale dodatkowo... 27 listopada 2014, 23:57 Przystanek Woodstock 2013 – woodstockowicze W sobotę na woodstockowym polu było jeszcze pustawo. Wystarczy jednak, że przyjadą ze dwa specjalne pociągi i już będzie tłoczno. Na razie ludzie docierają... 27 listopada 2014, 15:17 Przystanek Woodstock 2013 – sobota na woodstockowym polu W sobotę wpadłam do Kostrzyna. Co widać i co słychać na polu, które wkrótce zapełni się tysiącami ludzi. Na tę imprezę czeka się cały rok. W tym roku festiwal... 27 listopada 2014, 15:17 Specjalne wydanie Teraz Gorzów i MM Zielona Góra na Woodstocku! Dziś startuje Przystanek Woodstock 2013. A my przygotowaliśmy dla Was specjalne wydanie naszych tygodników miejskich: Moje Miasto Zielona Góra i Teraz Gorzów.... 26 listopada 2014, 14:30 Muzeum Polskiej Piosenki na Przystanku Woodstock 2013 Wystawę zorganizowaną przez Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu można oglądać na terenie Akademii Sztuk Przepięknych Przystanku Woodstock. 25 listopada 2014, 18:51 Najciekawsze koncerty 2013 roku w Polsce Nasz kraj na stałe zadomowił się w planach koncertowych najpopularniejszych artystów. Zobacz, kto odwiedzi Polskę w 2013 roku. 18 września 2013, 20:00 Przystanek Woodstock 2013 bez cenzury. Niesamowite wideo z festiwalu W tym roku na 19. już edycji festiwalu Woodstock, w Kostrzynie nad Odrą, bawiło się około 450 tys. osób z całej Polski. 15 sierpnia 2013, 12:45 Tegoroczny Przystanek Woodstock już za nami. Sprawdź jak było [wideo] Zobacz jak przebiegał Przystanek Woodstock w tym roku. 14 sierpnia 2013, 17:30 WOODSTOCK 2013 BEZ CENZURY. Przeżyjmy to jeszcze raz [wideo] 19. Przystanek Woodstock już za nami. Wróćmy wspomnieniami do tej niezwykłej imprezy. Zobaczcie filmy. 13 sierpnia 2013, 19:00 WOODSTOCK 2013 bez cenzury. Niesamowite filmy z festiwalu [wideo] W tym roku na 19. już edycji festiwalu Woodstock, w Kostrzynie nad Odrą, bawiło się około 450 tys. osób z całej Polski. 13 sierpnia 2013, 15:14 Woodstock bez cenzury. Zobacz niesamowity film z tegorocznego Przystanku [wideo] 3 sierpnia zakończył się 19. Przystanek Woodstock. Zobacz jak przebiegała impreza. 13 sierpnia 2013, 14:20
. ty5i00k3ac.pages.dev/699ty5i00k3ac.pages.dev/501ty5i00k3ac.pages.dev/907ty5i00k3ac.pages.dev/832ty5i00k3ac.pages.dev/782ty5i00k3ac.pages.dev/176ty5i00k3ac.pages.dev/481ty5i00k3ac.pages.dev/532ty5i00k3ac.pages.dev/154ty5i00k3ac.pages.dev/832ty5i00k3ac.pages.dev/565ty5i00k3ac.pages.dev/933ty5i00k3ac.pages.dev/443ty5i00k3ac.pages.dev/971ty5i00k3ac.pages.dev/351
dzień po imprezie dziewczyny